coś dla leniwych
Data dodania: 2014-05-31
Jako, że przez kilka dni po wylaniu stropu grzało jak w piekle i podlewanie betonu było niczym przysłowiowa krew w piach postanowiłem pójść na łatwiznę. Poszperałem w ogrodniczym i za niecałe 100zł udało się kupić zestaw dla leniwców ;-) 2 zraszacze, mechaniczny wyłącznik czasowy i rozgałęziacz. Dzięki temu strop był przez większość czasu mokry i nie trzeba było jeździć na budowę pięć razy dziennie. Żałuję, że tak późno się zorientowałem , bo może gdybym zamontował to ustrojstwo już pierwszego dnia, to udałoby się uniknąć rys skurczowych.
Zestawik przed, po zmontowaniu i w czasie pracy na zdjęciach poniżej. Polecam wszystkim, którzy są przed zalewaniem stropu, zwłaszcza jeśli przyjdzie Wam wylewać beton w czasie upałów z racji nadchodzącej pory roku. Nic przyjemnego gdy udało mi się polać całą powierzchnię i po obróceniu się stwierdzałem, że w miejscu gdzie zaczynałem było już sucho jak pieprz.
Zestawik przed, po zmontowaniu i w czasie pracy na zdjęciach poniżej. Polecam wszystkim, którzy są przed zalewaniem stropu, zwłaszcza jeśli przyjdzie Wam wylewać beton w czasie upałów z racji nadchodzącej pory roku. Nic przyjemnego gdy udało mi się polać całą powierzchnię i po obróceniu się stwierdzałem, że w miejscu gdzie zaczynałem było już sucho jak pieprz.